Z wielkim smutkiem i żalem żegnamy dzisiaj Panią, naszą długoletnią Mieszkankę -
osobę wielkiej życzliwości i serdeczności a także wielkiej pracowitości i skromności.
Pani MARIA RYDZAJ urodziła się 23. grudnia 1934 roku, a do Różanek sprowadziła się spod Wrocławia
w roku 1959 , po wyjściu za mąż za Pana Józefa Rydzaja.
A więc, w Różankach, razem z nami, mieszkała 63 lata.
Pracowała na gospodarstwie rolnym, prowadziła dom i wychowywała pięcioro dzieci: dwie córki - Irenkę i Jolę
i trzech synów- Mirosława, Jana i Romana.
Niełatwe było życie Pani Marii, bo zbyt szybko straciła męża, który odszedł w roku 1986, a więc przed 36 laty.
Tak więc, praca na gospodarstwie rolnym, prowadzenie domu, kształcenie dzieci i opieka nad starszą, schorowaną Teściową - spadły na Panią Marię.
Nie narzekała na swój los, dzielnie znosiła trudy życia, które powierzała Panu Bogu.
Niespodziewana strata najmłodszego Syna - była wielkim ciosem, który bardzo zaszkodził Jej zdrowiu...
Szanowna Pani Mario!
Dzisiaj chcę Pani podziękować w imieniu wszystkich Mieszkańców Różanek, szczególnie - Sąsiadów tych bliskich z ulicy Niepodległości, z którymi Pani bardzo się przyjażniła, ale i tych trochę dalszych.
Dziękuję za przykład życia godnego, za pracę na rzecz Różanek - naszej Małej Ojczyzny,
za dobro, którym się Pani z nami dzieliła, za serdeczny uśmiech,którym nas Pani zawsze witała podczas odwiedzin.
Dziękujemy Pani Mario!
Zachowamy Panią w naszej serdecznej pamięci. Bardzo żałujemy, że już tutaj na Ziemi, nie będziemy się z Panią spotykać.
Wierzymy, że nasz dobry Ojciec przyjął już Panią do swych " niebieskich ogrodów".
Szanowna Rodzino Pani Marii - Dzieci, 14 Wnuków, 5 Prawnuków!
Proszę przyjąć od Mieszkańców Różanek, Wójta Gminy i Rady Gminy Kłodawa - wyrazy głębokiego współczucia