Z głębokim smutkiem żegnamy dzisiaj naszą długoletnią MIESZKANKĘ -
PANIĄ KAZIĘ OMELUK z domu SOBCZAK.
Odeszła cicho i dla zdecydowanej większości z nas - niespodziewanie, gdyż nie wiedzieliśmy o chorobie, która tak gwałtownie Ją od nas w minioną sobotę zabrała.
Skromne, ciche odejście - tak jak Jej życie - bez pychy, zawiści, wzgardy...
Była zawsze uśmiechniętą, życzliwą i zgodną - choć pewnie jak każdego z nas - i Ją problemy nie omijały...
Przez wiele lat widzieliśmy Panią Kazię jak regularnie, codziennie przychodziła lub przyjeżdżała rowerem do naszego Kościoła na msze św., nabożeństwa majowe, czerwcowe i różańcowe.
Jej wielkie oddanie Panu Bogu i Kościołowi było dla mnie i myślę, że dla wielu z nas - wzorcowym.
Sądzę, że żarliwa modlitwa, pełne uczestnictwo w nabożeństwach, działaniach Róży Różańcowej- po prostu - oddanie się Panu Bogu i Kościołowi - a więc bardzo dobry wzorzec do naśladowania - spowodowały, że ukochany wnuczek Pani Kazi - Kuba - od najmłodszych lat jest naszym bardzo rzetelnym ministrantem.
Pani KAZIA SOBCZAK przyjechała do Różanek z rodzicami i braćmi z okolic Wrześni tuż po zakończeniu II wojny -( była jednym z pierwszych osadników...), miała wtedy pięć lat -a więc Jej wczesne dzieciństwo przypadło na koszmar wojny.
W Różankach uczyła się, dorastała, wyszła za mąż za Pana Nikodema Omeluka;
tutaj urodziło się Ich troje dzieci: ANIA, PIOTR i RYSZARD.
Przed 20 laty zmarł Jej MĄŻ...
Od tego momentu życie PANI KAZI było poświęcone dzieciom i ukochanym wnukom ( których ma w sumie pięcioro)
i tak jak wcześniej wspomniałam, przede wszystkim jednak modlitwie i Panu Bogu, któremu zawierzyła swoje troski, kłopoty, siebie i swoich najbliższych.
Mieszkała z nami w Różankach 72 lata w tym samym domu przy ulicy Niepodległości będąc wzorową najpierw CÓRKĄ, potem ŻONĄ, MATKĄ i WYJĄTKOWĄ BABCIĄ. I BARDZO NAM ŻAL, że nie zobaczymy PANI KAZI w naszym kościele w trzeciej ławce z prawej strony jak tuli do siebie WNUCZKĘ NATALKĘ...
SZANOWNA I DROGA PANI KAZIU!
MIESZKAŃCY RÓŻANEK , PANI KOLEŻANKI, SĄSIEDZI, ZNAJOMI I SAMORZĄD WIEJSKI
DZIĘKUJĄ DZISIAJ ZA PANI GODNE, PIĘKNE, BARDZO SKROMNE I BARDZO KATOLICKIE ŻYCIE W RÓŻANKACH.